poniedziałek, 14 września 2009

Ave (M. Czyżykiewicz)

Kiedy cię spotkam co ci powiem
Że byłaś światłem moim Bogiem
Że szmat już drogi przemierzyłem
I byłaś wszędzie tam gdzie byłem
Odległą gwiazdą w sztolni nocy
Zachodem słońca snem proroczym
Przestrzenią serca której strzegłem
Jak oka w głowie dla tej jednej
Mądrej i pięknej ludzkim prawem
Ave

Kiedy cię spotkam czy ukryję
Wszystkie kobiety których byłem
Pacjentem uczniem profesorem
Żal nie na miejscu i nie w porę
Jak mogło być a jak nie było
Że wszystko na nic tylko miłość
Na wieki wieków i że żaden
Człowiek nie był mi tak potrzebny
Ave

Kiedy cię spotkam jak mam spojrzeć
Żebyś nie mogła w oczach dojrzeć
Starego głodu którym hojnie
Obdarowałem tyle spojrzeń
Blasku księżyca który każe
Od ścian odbijać się od marzeń
Do zjawy twej wyciągać ręce
W śniegu pościeli pisać wiersze
Szkłem ryte skrycie tatuaże
Ave

Canto 81 (E. Pound)

What thou lovest well remains,
the rest is dross
What thou lov'st well shall not be reft from thee
What thou lov'st well is thy true heritage
Whose world, or mine or theirs
or is it of none?
First came the seen, then thus the palpable
Elysium, though it were in the halls of hell,
What thou lovest well is thy true heritage
What thou lov'st well shall not be reft from thee

niedziela, 13 września 2009

Demian (H. Hesse)

Nie pragnąłem przecież nic więcej,
niż żyć tym, co samo chciało ze
mnie się wydobyć. Czemuż było to
tak bardzo trudne?

***

Nie trzeba się nikogo bać. A jeśli ktoś się kogoś boi, to dlatego, że udzielił temu komuś jakiejś władzy nad sobą.

wtorek, 1 września 2009

Blade Runner

All those moments will lost in time like tears in the rain, time to die...

***
It's too bad she won't live, but then again, who does?