niedziela, 25 października 2009
Amnesia in litteris (P. Suskind)
Więc po co czytać, po co raz jeszcze czytać na przykład tę książkę, skoro wiem, że wkrótce nie pozostanie mi po niej nawet cień wspomnienia? Po co w ogóle jeszcze coś robić, skoro wszystko obraca się wniwecz? Po co żyć, skoro i tak trzeba umrzeć?
środa, 21 października 2009
Wędrówki Childe Harolda (Lord Byron)
Jest pewna przyjemność w bezdrożnych lasach;
Jest upojenie na samotnym wybrzeżu
Jest społeczność gdzie nie ma intruzów,
Przy głębokim morzu i muzyce jego szum;
Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej...
Jest upojenie na samotnym wybrzeżu
Jest społeczność gdzie nie ma intruzów,
Przy głębokim morzu i muzyce jego szum;
Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej...
niedziela, 11 października 2009
Urodziny (E.Stachura)
Dzisiaj są moje urodziny,
Które obchodzę bez rodziny
Daleko, wysoko wśród manowców,
W pokoiku na wieży hangaru dla szybowców.
Zupełnie tu nieźle jest mi,
Organki mi służą do gry.
Na twarzy obeschły już łzy,
Już warg nie zagryzam do krwi.
Niech żyje ziemia!
Niech żyje niebo!
I ty, co rodzisz się, żyj!
Niech żyje ziemia!
Niech żyje niebo!
I ty - pomiędzy tym - żyj!
Jutro raniutko jak ten szczygieł
Wstanę, umyję się, zagwiżdżę,
I zejdę w doliny zaludnione
Roboty poszukać i wdzięcznej narzeczonej.
Jak los będę pukać do drzwi,
Aż wreszcie otworzysz mi ty.
I powiesz: Miły mój, witaj mi!
Tęskniłam tysiąc nocy i dni!
Niech żyje ziemia!
Niech żyje niebo!
I ty, co tęsknisz, żyj!
Niech żyje ziemia!
Niech żyje niebo!
Będziemy razem żyć!
Które obchodzę bez rodziny
Daleko, wysoko wśród manowców,
W pokoiku na wieży hangaru dla szybowców.
Zupełnie tu nieźle jest mi,
Organki mi służą do gry.
Na twarzy obeschły już łzy,
Już warg nie zagryzam do krwi.
Niech żyje ziemia!
Niech żyje niebo!
I ty, co rodzisz się, żyj!
Niech żyje ziemia!
Niech żyje niebo!
I ty - pomiędzy tym - żyj!
Jutro raniutko jak ten szczygieł
Wstanę, umyję się, zagwiżdżę,
I zejdę w doliny zaludnione
Roboty poszukać i wdzięcznej narzeczonej.
Jak los będę pukać do drzwi,
Aż wreszcie otworzysz mi ty.
I powiesz: Miły mój, witaj mi!
Tęskniłam tysiąc nocy i dni!
Niech żyje ziemia!
Niech żyje niebo!
I ty, co tęsknisz, żyj!
Niech żyje ziemia!
Niech żyje niebo!
Będziemy razem żyć!
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)